Najpiękniejsze i najmniej zatłoczone – da się! Czyli najładniejsze miejsca nad polskim morzem

Ach, polskie morze! Każdy chciałby tam pojechać i spędzić cudowne, spokojne, wolne od trosk wakacje. Ale co tu zrobić, kiedy od jakiegoś czasu mamy modę na parawany, zatłoczone i brudne plaże?

Najładniejsze miejsca nad polskim morzem są przecież zawsze oblężone… Albo i nie.

Trzeba wiedzieć, gdzie jechać, aby się nie przejechać. Oto zestawienie kilku nadmorskich miejscowości, które będą waszą oazą spokojnych i udanych wakacji.

Chałupy, Welcome To…

Jakim cudem miejscowość tak znana z hitu Zbigniewa Wodeckiego miała by być spokojnym miejscem na wakacje? Otóż, trzeba wiedzieć gdzie iść. Wejścia na plaże, które nie idą od centrum są mniej popularne, a dzięki temu znacznie bardziej kameralne. I wystarczy tylko 10 minut spacerem po równie urokliwym lesie, by mieć najładniejsze miejsce nad polskim morzem!

Piaski, czy Nowa Karczma

Nazwa Piaski to zwyczajowa nazwa Nowej Karczmy, najbardziej wysuniętego na wschód części Krynicy Morskiej. Plaża jest tu zwykle pusta, a przyroda żyje jeszcze bujniej niż w innych częściach polskiego morza. Wszystko dzięki położeniu. Miejscowość znajduje się bardzo blisko granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Można powiedzieć, że to koniec Polski. Ale dzięki temu jest cisza i spokój.

Pod dębem, ale nie do końca.

Poddąbie, mała miejscowość znajdująca się między Ustką, a Rowami. Mało popularne miejsce, a szkoda. Kto by odmówił sobie wspaniałego spaceru baśniowym lasem bukowo-sosnowym i zejścia na piękną plaże po schodach z malowniczego klifu? Tak, właśnie tak wygląda plaża tej miejscowości. Najładniejsze miejsca nad polskim morzem do fantastycznych, pamiątkowych fotografii gwarantowane. Dodatkowo niewiele dzieli nas od trochę zapomnianej atrakcji tej miejscowości – pozostałości kamiennych kręgów stworzonych prawdopodobnie przez przybyszów ze Skandynawii wiele wieków temu.

Nie wkopiesz się tutaj

Kopalino, mała kaszubska wieś niedaleko latarni morskiej Stilo. Miejsca do plażowania w tej okolicy nam nie zabraknie. Po przejściu około 2 km przez malowniczy las mamy prawie całą plażę dla siebie, a jeśli coś nam nie spasuje, łatwo zmienić akwen. Niedaleko bowiem leży Jezioro Kopalińskie, nad którym również możemy spędzić aktywny, bądź leniwy dzień.

Niby blisko Trójmiasta, ale…

Mechelniki to wieś nad Zatoką Pucką. Nie jest za bardzo oddalona od Trójmiasta geograficznie, ale jeśli chodzi o tłumy na plażach – niebo a ziemia. Nie dość, że mniej ludzi to można bezproblemowo zakupić świeżutką rybkę z kutra w nowoczesnej hali rybnej. Niedaleko znajduje się też cudowny rezerwat Mechelińskie Łąki. Przyroda aż woła tam, by zostać dłużej i nacieszyć oczy.

Jak widać, polskie morze nadal obfituje w zakątki, które moglibyśmy nazwać nieodkrytymi, tajemniczymi i po prostu – jedynymi z najpiękniejszych. Wystarczy tylko zejść z utartych kierunków podróży, by odnaleźć coś cudownego.